Archiwum listopad 2002


lis 02 2002 Michael Owen - Kibicowałem ManU...
Komentarze: 0

1. Mecz, który na zawsze pamiętasz?
Wyjazdowe spotkanie z Niemcami w eliminacjach ostatniego mundialu.
przecież nie często zdarza się rozwalić Niemców 5:1. Nam udała się ta sztuka, a ja strzeliłem 4 bramy!
2.Komu kibicowałeś jako dziecko?
Może was zdziwię, ale jako dzieciak kibicowałem... Manchesterowi United. Byłem naprawde zakręconym fanem. Teraz się to zmieniło, a zwycięstwa nad ManU są dla mnie najcenniejsze.
3. Czy masz dziewczynę?
Od siedmiu lat jestem z Louise Bonsall. Mieszkamy razem i uwielbiamy spędzać wspólnie czas. Wole romantyczne wieczory we dwoje w domowym zaciszu, niż zabawę w knajpach.
4. Jaką jeździsz bryką?
Moge się pochwalić, bo powoże prawdziwym cackiem - jaguarem cabrio. Samochody z wizerunkiem skaczącego kota są moją ulubioną marką.
5. Z jakiego sportowego osiągnięcia jestes najdumniejszy?
Chyba z tytułu "Najlepszego piłkaża Anglii" w roku 2001. Zaledwie kilka tygodni po uznaniu mnie futbolistą roku strzeliłem swojego setnego gola w premiership.
6. Twój ulubiony aktor?
Jestem ostatnio fanem Eddiego Murphy. Ostatnio zaśmiewałem się do łez na filmie "Showtime". Poza tym lubię wszelkie komedie.
7. Gdzie mieszkasz?
Mam dwa domy. Jeden w pobliżu Liverpoolu, który kupiłem za 2.5 miliona euro. mój drugi dom znajduje się w portugalskim Algavre. Przedtem mieszkał w nim tragicznie zmarły kierowca formuły 1, Brazylijczyk Ayrton Senna.

Data urodzenia: 14  grudnia 1979
Miejsce urodzenia: Chester/Anglia
Wzrost: 176 cm
Waga: 70 kg
Sukcesy: Najlepszy piłkaż Anglii w roku 2001; ćwierćfinalista mistrzostw świata 2002; ćwiercfinalista (z FC Liverpool) ligi mistrzów 2002.
Adres: Michael Owen, FC Liverpool, Anfield Road, Liverpool L4 OTH, Wielka Brytania

Bravo Sport

wievior : :
lis 01 2002 Wygrać Premiership...
Komentarze: 0

Niemiecki pomocnik Liverpoolu Dietmar Hamann powiedział, że nie martwi się ostatnią porażką z Valencia w rozgrywkach Ligi Mistrzów, ponieważ głównym celem zespołu jest wygranie Premiership.

Liverpool po raz ostatni mistrzem Anglii był w 1990 roku.

"Liverpool nie wygrał ligi od 12 lat. Uważam, że zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest dalekie. Głównym naszym celem w tym sezonie jest wygranie Premiership. A najlepszym zespołem będzie ten, który zdobędzie najwięcej puntków w 38 spotkaniach. Tutaj nie możemy mówić od dobrym trafie czy też o pechu." - powiedział Hamann.

wievior : :
lis 01 2002 Bayern sciga sie z Liverpoolem o Serendosa....
Komentarze: 0

Berlin - Bayern Monachium stara się wyprzedzić Liverpool w wyścigu o szwajcarskiego kapitana reprezentacji U-17 - obrońcę Philippe'a Serendosa. Grający w Servette zawodnik wczoraj ogłosił, że został zaproszony do Liverpoolu wraz z rodzicami aby móc zobaczyć klub, w którym mógłby zagrać w przyszłości. Podróż została zaplanowana na grudzień a już w styczniu miałoby dojść do transferu definitywnego.

Wiedząc o wszystkim działacze Bayernu nie zamierzają czekać aż ktoś im "sprzątnie" sprzed nosa taki talent. Monachijczycy rozpoczęli już rozmowy z Servette na temat finanssowych warunków przejścia piłkarza - nie specjalnie troszcząc się o zdanie jego samego.

Serendosem interesowali się również poszukiwacze talentów Manchester United i Arsenalu, ale panuje powszechne przekonanie, że ostatecznie kupi go ktoś z dwójki Bayern - Liverpool.

futbol.pl

wievior : :
lis 01 2002 Heskey pewny awansu
Komentarze: 0

Napastnik FC Liverpool Emile Heskey jest przekonany, że pomimo porażki na własnym stadionie z Valencią w 5. kolejce Ligi Mistrzów, angielski klub awansuje do kolejnej rundy.

"W środę przeżyliśmy spory zawód, jednak wszystko wciąż leży w naszych rękach. Bez względu na to co wydarzy się w przyszłym tygodniu w Moskwie, jeśli pokonamy w ostatniej kolejce Basel awansujemy do następnej rundy" stwierdził Heskey.

"Valencia to niezwykle silny zespół i porażki z tą drużyną mogą martwić w kontekście celu jaki sobie postawiliśmy, czyli zdobycie Pucharu Europy. Sprawili nam zimny prysznic i wiemy już dlaczego w ostatnich latach dwukrotnie udało im się dotrzeć do finału Ligi Mistrzów. Oni reprezentują poziom, do którego my dążymy i myślę, że to co prezentujemy nie odbiega znacznie od tego poziomu. Są jeszcze drobne uchybienia, które trudno w tej chwili wskazać. Z pewnością nasz trener je wyłapie, a my z tego skorzystamy" - dodał z optymizmem Anglik.

pilkanozna.pl

wievior : :